top of page

[ZTS009] HYPOPHORA - Headlines

  • Zdjęcie autora: Michał Kopciński
    Michał Kopciński
  • 16 kwi 2018
  • 2 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 23 kwi 2018


Zdjęcie Czytelnia Płyt
Hypophora Headlines

Hypophora (hipofora) w językoznawstwu w tłumaczeniu wolnym jest środkiem stylistycznym. Polega ono na tym, że przemawiający, piszący czy śpiewający stawia pytanie a zarazem odpowiada na nie. Środek ten może zaobserwować kiedy składa się z jednego lub dwóch pytań w pojedynczym zdaniu a następnie w kolejnych akapitach odpowiada na zadane pytania wcześniej. Złapaliście?


Mamy drugie oficjalne wydanie singla (12 stycznia 2018) kapeli którą poznaliście w poprzednim poście.

Co tym razem dostaliśmy? Po pierwszym singlu, euforii i zaskoczeniu właściwie czekałem na kolejny ich hit. Trzeci oficjalny utwór na płycie nie zaskakuję nowością a raczej potwierdza zamierzony cel grupy gdzie podążają. Nadal jest to dobrze skrojony rock ale nie ma już tego uderzenia, chwytliwych riffów i generalnie jest mniej dla mnie ciekawiej.

Muszę jeszcze się z wami podzielić pewnymi przemyśleniami dotyczącymi pierwszego ich singla. Właściwie to byłem pewny że utwory Youth i Caught były reżyserowane przez kogoś innego a grupa wykonał swoją pracę i odegrała perfekcyjnie aby nikt nie połapał się. Rzadko dzisiaj się słyszy na płytach winylowych tak młodych utalentowanych artystów, ok?

Nawet na takie przypuszczenia znalazł się "bat" dla mnie.

Headlines zostało wydane w dwóch wersjach, pierwszej studyjnej a drugie koncertowej. To właśnie wersja koncertowa jest silnym punktem i zarazem odpowiedzią na pytanie:"czy oni faktycznie tak dobrze grają?"

Wprawdzie utwór jest krótki i mało porywisty ale to tu jest możliwość usłyszenia Karuma i jego wirtuozerii gitarowej.



Dodać muszę że koncertowe wydanie zostało nagrane w znanym klubie The HUB w mieście Plymouth (UK, South-West). Jest miejsce gdzie regularnie odbywają imprezy muzyczne, Dj oraz koncerty. Jeżeli ktoś mieszka w okolicy tego miejsca to powinien wiedzieć jak bardzo jest to miejsce popularne.

Ok, dużo nie będę się rozpisywał bo nie ma nad czym.


Mastering, tym razem inna wytwórnia zabrała się za wykonanie jego. Tym razem słychać więcej Katie a mniej poprawniej linie muzyczną. Oba utwory stoją na wysokim poziomie. Ze szczerego serca daje "0", jest tylko poprawnie i nic więcej.

Link do strony:


Live @ The Hub, Plymouth



Do zobaczenia!

 
 
 

Comentários


bottom of page