[EA45023] HYPOPHORA - Youth|Caught
- Michał Kopciński
- 16 kwi 2018
- 2 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 23 kwi 2018

Tak jak obiecałem, zaczynamy z mocny i świeżym uderzeniem.
W 2012 roku, na terenie Wielkiej Brytanii (South West), cztery młode i utalentowane osoby postanowiły utworzyć grupę muzyczną....
Hypophora założyli Katie McConnell, Karum Cooper, Lewis Plicher i James Farmer.
Jest to rockowy powrót do końcówki lat 90'. Świeży powiew talentów, wyraziści w odbiorze, dynamiczni i bezkompromisowi. Choć nie lubię w taki sposób porównywać kapel czy czegokolwiek innego, to muszę to zrobić w tym monecie ponieważ mało kto decyduje się już na tym etapie tworzenia zespołu na taką charakterystykę. W moim odczuciu, klimatem , ostrością i melodyjnością wpisują się w ramy młodego Guano Apes. Z takim wyjątkiem , że Hypophora jest nadal młodym zespołem który będzie miał o wiele ciężej w dzisiejszych czasach niż każda inna kapela z lat 90'. Dlatego postanowiłem wyróżnić ich zanim wystrzelą z pełnym albumem.
Katie (wokalistka) mam świetną barwę, młoda czująca temat, w jakiś sposób pociągająca, ona jest dla mnie głównym czynnikiem sukcesu.
Karum (gitarzysta) ambitny, energetyczny, pracujący dużo z efektami gitarowymi a na koniec zawsze poczęstuje nas jakimś mini-solówką. Przypadł cholernie do gustu.
James (perkusista), bardzo poprawnie, trzyma tempo, w każdym utworze daje znać osobie, wie jak bawić się "przeszkadzajkami" (czyli perkusja). Niech dojrzewa dalej.
Lewis (basista), z doświadczenia wiem jak trudno jest znaleźć dobrych basistów, w tym przypadku dobór jego jest świetny sprawdzianem, nie odbiega od klimatu a wręcz uzupełnia go! Czekam aż coś pokaże więcej...

Youth (side1) - oryginalnie utwór został napisany w 2015 na przełomie stycznia i lutego. I wydany został na platformie cyfrowej. Dopiero rok później grupa zdecydowała się na wydanie singla na krążku (kwietniu 2016) który doczekał się swojego pierwszego klipu.
Klip przypadł mi do gustu, widać mały budżet ale liczyła się pomysłowość młodych. "Idą szalenie pod prąd" wszelkim tendencją ;) Jednak dla mnie na singlu tym ten utwór nie jest "punktu programu" pomimo że trzyma poziom!
Caught (side2) - jest to dla mnie "punktem programu", zaczynający się niewinnie, dający nam do zrozumienia że będziemy mieć z "mini-balladą" do czynienia. Rozwinięcie podkręca z chwili na chwilę. Katie swoim głosem wprowadza nas trans gdzie po chwili budzi nas pretensjonalnym podniosłym głosem...(tak się zdobywa serca słuchaczy!).Rozwinięcie 2, już szybsze, pewniejsze, Karum z efektem "kaczki" kończy tym razem zwrotkę. "Mostek" bardzo sentymentalny, nie długi a raczej jest to mała chwila na złapanie oddechu przed samym końcem. A "koroną" utworu jest popis Katie który sami powinniście go posłuchać. Bardzo dobrze zmiksowany utwór. Nadal mam wrażenie "gęsiej skórki" kiedy odsłuchuję kolejny raz utwór Caught. https://soundcloud.com/hypophora/caught
Mastering, jest poprawny, każdy element muzyczny jest odpowiednio stonowany. W skali (-, 0, +) daję spokojnie "0" gdzie jest to dla was informacja że każdy kto chce może kupić krążek bez obawy.Dodam, ja bym trochę inaczej rozłożył powiedzmy tak "siły" przy mastering i wyciągnąłbym głos jeszcze Katie do góry.
No cóż, takiego zespołu chcę się słuchać, jest moc ducha. Zaskoczyli mnie swoim pierwszym krążkiem. Polecam tym którzy lubią być zaskakiwani
Nie wiem co przyniesie przyszłość tej grupie bo nie jestem wróżką ale znam fakty które są brutalne a myślałem całkiem inaczej. Od dnia wydania klipu do dnia dzisiejszego na kanale YT nie mają jeszcze 2 tyś odsłon co świadczy o mały zainteresowaniu taką muzyką lub mało kto ich promuje.
Patrzyłem czy są jeszcze płytki do kupienia...
Będę się przyglądał uważnie tej ekipie bo warci są zainteresowania. Grajcie dalej!
Comentários